Witam serdecznie!
Od rana same pozytywne rzeczy:
Świeci słońce!
A po wczorajszym pogodowym szoku (nieprzeciętnie zimno i śnieg)
nie było to oczywiste...
... jest niedziela, co mówi samo za siebie ;)
wolny dzień, z którym można zrobić wszystko!
Zgodnie z obietnicą dzisiaj kolejna porcja czerwieni....
Truskawki to oczywiście mały żart ;)
Mini patera Country Field znaleziona w tk itd. ;)
Klosz kupiony oddzielnie, ale pasuje!
Wszystko wyjęte z kredensu.....
Obrazek z kwiatami wyhaftowała ciocia Ania.
Ogromną misę w kształcie przypominającym kwiat
wypatrzyłyśmy podczas zakupów z Mamą i to dzięki niej znalazła się w domu :)
Tutaj z nektarynkami, teraz głównie z jabłkami.
Biały, lniany obrus pokazywałam już w zimowym poście
Często zamiennie stół przykrywam lnianym, beżowym.
Od dłuższego czasu szukam figurki Maryi w tradycyjnych kolorach.
Niestety do tej pory bez rezultatu, ale...
udało mi się znaleźć na pchlim targu grafitową!
I chociaż na początku miałam plany przemalowania jej na biało,
zostawiłam w oryginale.
Nie żałuję!
Życzę Wszystkim dobrego tygodnia!
Mnie czekają liczne spotkania z rodziną i znajomymi
oraz wizyty gości,
z których bardzo się cieszę i na które szykuję :)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Milo mi, że wciąż odwiedzają mnie nowe osoby,
a stali Czytelnicy powracają z każdym postem!
Do zobaczenia!